„Tytus” to mój pierwszy w życiu komiks, na nim uczyłem się czytać.
Paweł Gierczak
Jestem wielkim fanem dobrego kina (Stanley Kubrick, Tim Burton, Martin
Scorsese, Jim Jarmusch, Pedro Almodovar). Czytam dobrą literaturę
(Fiodor Dostojewski, Michaił Bułhakow, Johan Wolfgang Goethe, Samuel
Coleridge, Andrzej Stasiuk).
Nie potrafię opowiedzieć o wszystkich malarzach, których kocham,
ponieważ interesuję się wszystkimi, którzy całkowicie poświęcili się
sztuce. Najlepszy dla mnie jest romantyzm (William Turner, John
Constable, Caspar Friedrich) oraz surrealizm i futuryzm.
Komiks to mój ulubiony gatunek sztuki.
Kiedy byłem młody, interesowałem się polskimi artystami (Grzegorz
Rosiński, Bogusław Polch, Tadeusz Raczkiewicz, Tadeusz Baranowski,
Henryk Chmielewski, Janusz Christa, Szarlota Pawel), ponieważ wówczas
zachodni komiks bardzo rzadko przekraczał „żelazną kurtynę”, chociaż
ja znałem takich artystów jak Andreas czy Christian Danayer.
Po zmianach we wschodniej Europie mogłem zapoznać się ze światowej
sławy artystami, takimi jak Simon Bisley, Enki Bilal, Moebius, Mike
Mignola, Richard Corben ...
Garść informacji o obszarach mojej działalności na niwie artystycznej.
Tajfunowa wystawa na Ursynowie spotkała się z szerokim zainteresowaniem.
W najnowszej "Fantastyce" artykuł o Tadeuszu Raczkiwieczu. Wspominają też o naszej antologii, wykorzystano nawet moje plansze (jako dzieciak zawsze marzyłem, że będę robił komiksy i ilustracje do "Fantastyki", w końcu się załapałem, heh...).
2 stycznia, podczas warszawskiego finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy, ponownie odbyła się akcja polskiego środowiska komiksowego, wspierająca udziałem to wydarzenie.